Działalność bez rejestracji

Anita Klebanowska — mgr edukacji medialnej, certyfikowana specjalistka profilaktyki e-uzależnień behawioralnych, praktyk metody Kids Skills w nurcie Edukacji Skoncentrowanej na Rozwiązaniach. Pomagam żyć świadomie w zmediatyzowanym świecie.

Media i my to kreatywne warsztaty dla dzieci i dorosłych, podczas których edukuję medialnie. Uczę smartfonowej samokontroli, cyfrowej higieny, krytycznego myślenia, kompetencji przyszłości w dobie AI czy cyberbezpieczeństwa.

Edukacja medialna to bardzo szerokie pojęcie obejmujące zarówno dostarczanie wiedzy o wpływie mediów, jak i wychowywanie do korzystania z nich.

Fotografię wykonał: Artur Klebanowski

Joanna Rułkowska [J.R.]: Co zainspirowało Cię do prowadzenia działalności nierejestrowanej w branży edukacji medialnej?

Anita Klebanowska [A.K.]: Z edukacją medialną mam do czynienia od dawna. Już podczas studiów teologiczno-dziennikarskich założyłam bloga w tej tematyce i zapisywałam się na wszystkie zajęcia fakultatywne związane jakkolwiek z tematem wychowywania do mediów.

Jednak nie byłam blisko wyłącznie wiedzy teoretycznej. Byłam też blisko szkoły i mediów internetowych — pracowałam jako nauczycielka i redaktorka prowadząca, chociażby warszawski portal informacyjny radia Eska. Wtedy wiedza teoretyczna (prze)reklamowywała przyszłość Internetu jako remedium na całe zło: poczynając od nieekologicznie zużywanego papieru (wtedy rozpoczęła się faza na e-booki i prasę przenoszono do Internetu) po darmowość wszelkiej wiedzy.

Czytaj dalej >>>

Renata Glanc to projektantka produktów cyfrowych, która swoją działalność rozpoczęła od unregistered business (działalności nierejestrowanej), a dziś zdobywa zaufanie klientek dzięki unikalnemu podejściu do tworzenia e-booków, workbooków, kart pracy i innych materiałów cyfrowych.

Jej misja?

Wspieranie kobiet, które chcą dzielić się swoją wiedzą, pasją i misją pomagania innym, poprzez profesjonalne produkty wspierające rozwój ich biznesów.

Renata współpracuje z coachkami, mentorkami, terapeutkami i psycholożkami, ale jej oferta przyciąga także klientki z innych branż, które łączy wspólny cel – zmienianie świata na lepsze.

Dzięki wartościom, takim jak profesjonalizm, rzetelność, wolność i wsparcie, projekty Glanc Book pomagają klientkom zwiększać sprzedaż, poszerzać grono odbiorców i oferować produkty, które robią realną różnicę w życiu ich odbiorców.

W rozmowie Renata opowiada, jak zaczęła swoją działalność, jakie wartości przyświecają jej w codziennej pracy oraz jakie sukcesy i wyzwania napotykała na swojej drodze. Dowiemy się także, jak konkursy i wyróżnienia, takie jak finał Kursory Roku w kategorii Debiut Roku, wpłynęły na jej poczucie wartości i motywację do dalszego działania.

Renata mawia:

W swojej pracy i życiu kieruje się takimi wartościami jak: Profesjonalizm – stawiam na dokładność i dbałość o szczegóły, gdyż dopracowany produkt cyfrowy to najlepsza wizytówka moich klientek. Rzetelność – cenię przejrzystą komunikację i dotrzymywanie obietnic, bo zaufanie buduje się na konkretnych działaniach. Wolność – dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym pomagam moim klientkom rozwijać działalność bez ograniczeń geograficznych. Wsparcie – jestem tu, aby dzielić się wiedzą, doświadczeniem i pozytywną energią na każdym etapie tworzenia produktu. Moje projekty pomogły dziesiątkom osób korzystających z e-booków, workbooków i innych materiałów, które zaprojektowałam.

Zapraszamy do lektury inspirującego wywiadu z Renatą Glanc – kobietą, która odważyła się marzyć i stworzyć biznes, który wspiera innych w realizacji ich misji.

Joanna Rułkowska [J.R.]: Co zainspirowało Cię do założenia własnego biznesu?

Renata Glanc [R.G]: Inspiracją do założenia własnego biznesu była dla mnie chęć połączenia dwóch najważniejszych dla mnie obszarów: pasji do tworzenia (projektowania) oraz potrzeby wspierania innych.

Już wcześniej zauważyłam, że wiele kobiet działających w branży rozwojowej ma ogromną wiedzę i doświadczenie, ale brakuje im technicznego wsparcia w tworzeniu profesjonalnych produktów cyfrowych, prezentowaniu swoich usług i tworzeniu efektywnych materiałów.

Czytaj dalej >>>

Agnieszka Jastrzębska buduje markę „Jak pięknie – Fotografia Lifestylowa fotografia ciążowa, noworodkowa, rodzinna”.

Jej marka powstała, aby każda mama miała piękne, naturalne, pełne emocji zdjęcia swojej rodziny. Pokazujące (nie)zwykłą codzienność i piękną relację z najbliższymi. Nie zgadza się na to, że albumy rodzinne są często pełne zdjęć dzieci, dzieci z tatą, ale zdjęć mamy jest niewiele.

Agnieszka mówi, że:

Nie ma zdjęć ta, która w wirze codziennych obowiązków i zmartwień nie dostrzega, jak piękne jest jej życie, jak piękne są jej relacje z najbliższymi, jak piękna jest ona sama! I wreszcie – nie ma zdjęć ta, która szczególnie ma świadomość pędzącego czasu. Ta, która szczególnie docenia siłę fotografii i która sama staje po drugiej stronie aparatu i robi zdjęcia, aby zatrzymać na nich to, co nieuchwytne

W swojej pracy stawia przede wszystkim na dobrą atmosferę, już od pierwszego kontaktu. Luźna atmosfera na sesji oraz dobry kontakt, szczególnie z najmłodszymi – są jej priorytetem.

Podążanie za najmłodszymi uczestnikami sesji, ich dziecięcą ciekawością i autentycznością gwarantuje fotografowanym wyjątkowe wspomnienia z sesji, a Agnieszce daje możliwość uchwycenia w kadrach tego, co między nimi najpiękniejsze.

Jako kobieta i mama wie, z jakimi wątpliwościami i obawami przed sesją mierzą się jej klientki, dlatego swoją aktywnością w mediach społecznościowych obala mity, dzieli się swoimi przemyśleniami, wartościami i pracą od kuchni.

Joanna Rułkowska [J.R.]: Agnieszko to co robisz brzmi jak pasja połączona z misją? Co było dla Ciebie inspiracją, by zacząć fotografować inne mamy z dziećmi?

Agnieszka Jastrzębska [A.J.] Inspiracją była dla mnie moja własna galeria zdjęć w telefonie. 1 847 863 zdjęć uśmiechniętych buzi moich dzieci, małe stópki i rączki, dzieci z tatą w domu, na wakacjach, w trakcie zabawy, majsterkowania czy pieczenia pierników na święta.

I wielki BRAK MNIE na tych zdjęciach… a przynajmniej brak takich zdjęć, które chciałabym z dumą i wzruszeniem powiesić w wielkiej ramie na ścianie w salonie. Chciałam i chcę nadal – móc oddawać w ręce innych mam dokładnie takie zdjęcia, jakie sama chciałabym mieć.

Czytaj dalej >>>

Co Daria Mazurowska, twórczyni marki Z PŁATKA mówi o sobie?

W 2022 roku zakochałam się w prasowaniu kwiatów i tworzeniu z nich. Rok później pasja przerodziła się w biznes, który prowadzę pod marką Z PŁATKA. Jestem konserwatorką bukietów ślubnych i promotorką techniki prasowania kwiatów. Zachowuję wspomnienia z najpiękniejszych chwil w życiu, jak m.in. ślub w postaci kwiatowych obrazów na szkle lub papierze. To artystyczny wymiar mojej pracy.

Jest jeszcze działalność edukacyjna.

Z przyjemnością dzielę się wiedzą i doświadczeniem o technice suszenia roślin na płasko. Wydałam pierwsze w Polsce materiały edukacyjne w tej tematyce – e-book „Ze mną pójdzie Ci jak z płatka, czyli o prasowaniu kwiatów od A do Z” oraz kurs online „Podstawy prasowania kwiatów”. Prowadzę także warsztaty stacjonarne w Łodzi, na których uczestnicy uczą się pod moim okiem tej metody na różnych gatunkach roślin lub mogą stworzyć swoje dzieła z wcześniej ususzonych przeze mnie kwiatów i zabrać je na pamiątkę.

Wartości mojej marki to pasja, ponadczasowość, delikatność, kobiecość.

Kwiaty prasuję głównie w płatkach. Z tak kruchego i delikatnego materiału powstają całe kwiaty, a z nich kompozycje, dzięki którym ulotne chwile przemieniają się w trwałe wspomnienia pięknych chwil.

Kwiaty bardzo kojarzą mi się z kobiecością i to właśnie kobiety, zarówno jako Panny Młode, jak i pasjonatki zainteresowane ogrodem, naturą i rękodziełem stanowią moją główną grupę odbiorców.

Zależy mi, by piękno prasowanych kwiatów niosło się w świat i dodawało kolorytu szarej rzeczywistości.

Joanna Rułkowska [J.R]: Daria, poznałyśmy się osobiście na jednej z konferencji biznesowych. Nasze książki były w finale konkursu Kursory Roku. Serdecznie Ci gratuluję. Odbierałaś wtedy też swój medal za przekroczenie progu 100 000 zł ze swojego interaktywnego sklepu. Myślę, że jest to inspirujące i imponujące dla wielu kobiet, zwłaszcza rękodzielniczek. Powiesz, jak wyglądały Twoje początki?

Daria Mazurowska [D.M.]: Mój biznes powstał z pasji, którą odkryłam w połowie 2022 roku. Przeglądając Instagram w poszukiwaniu dekoracji do ocieplenia wnętrza, trafiłam na obraz z suszonymi kwiatami w złotej ramce z kaligrafowanym napisem na szkle.

Trudno mi uwierzyć, że to był przypadek. Myślę, że miałam zobaczyć to zdjęcie.

Czytaj dalej >>>

Monika Tymowicz to ekspertka od Lean i mistrzyni optymalizacji, której dewiza brzmi: „optymalizuj, pracuj prościej i krócej, zarabiaj więcej.” Jest autorką dwóch książek oraz ebooków, a jej pasją jest upraszczanie — wszędzie dostrzega potencjał do poprawy.

Po latach współpracy z korporacjami, pomaga teraz właścicielom solo i mikro firm organizować procesy, odzyskiwać czas i wprowadzać ład w działania.

Zawsze z naciskiem na efektywność w pracy, by zyskać przestrzeń na życie prywatne. Laureatka Konkursu Kursory Roku 2024 w kategorii Debiut Roku.

Joanna Rułkowska [J.R.]: Monika, co zainspirowało Cię do założenia własnego biznesu? Jakie były Twoje główne cele, gdy zaczynałaś działalność nierejestrowaną?

Monika Tymowicz [M.T.]: Przez ostatnie 10 lat pracowałam w dużych firmach, gdzie zajmowałam się standaryzacją i optymalizacją procesów.

Podczas urlopu macierzyńskiego odkryłam jednak nową perspektywę – dołączyłam do społeczności przedsiębiorczych mam, gdzie uważnie słuchałam ich wyzwań i potrzeb.

Czytaj dalej >>>