Gosia Czerniak opowiada o swoim pomyśle na działalność nierejestrowaną.
Czy można połączyć pasję, talent i świadomy rozwój z budowaniem biznesu od podstaw? Gosia Czerniak, założycielka marki Pozytywna Trenerka, pokazuje, że tak. Jej historia to opowieść o odwadze, kreatywności i sile społeczności, które pomogły jej stworzyć unikalne miejsce dla liderów i twórców społeczności.
W rozmowie Gosia Czerniak dzieli się swoimi pierwszymi krokami w biznesie, wyzwaniami, które musiała pokonać, oraz sukcesami, które napędzają ją do dalszego działania.
Opowiada także, jak ogromną rolę odegrały wsparcie społeczności, programy takie jak Akademia Małego Biznesu, oraz jak mastermindowe spotkania stały się jej kluczowym narzędziem rozwoju.
Co Gosia Czerniak mówi o sobie?
Tworzę markę Pozytywna Trenerka, markę, która powstała w oparciu o moje wartości (świadomy rozwój, niezależność, spokoj, spójność, odwaga) i gallupowe talenty — Woo (czar), Optymista (stad nazwa Pozytywnej 🙂 bo optymista odgrywa ogromną rolę w moim życiu) Zbieranie, Uczenie się, Integrator.
W roli trenerki i pracy z grupą bardzo pomaga mi integrator i uczenie się, ale dodają mocy talenty z drugiej piątki — rozwijanie innych, osiąganie, wizjoner, ukierunkowanie i aktywator.
Ta mieszanka sprawia, że praca w grupie i z grupą dodaje mi energii, pasji do tworzenia, zgłębiania się w poszukiwanie rozwiązań — co niewątpliwie udziela się innym.
Jestem po szkole trenerów Wszechnicy UJ — co dało mi dobry warsztat do projektowania warsztatów i szkoleń, była to moja wisienka na torcie po 10-letnim doświadczeniu jako edukator i osoba wspierająca przedsiębiorców zagranicznych.
W tym roku szukając swojej ścieżki, dodałam kolejny puzzel, certyfikacja jako moderator grup mastermind — podczas spotkań dzieje się prawdziwa magia. Popłynęłam w to i wiem, że to moja droga. Wspieram Twórców Społeczności w projektowaniu angażujących warsztatów oraz wyzwań. Jestem certyfikowaną moderatorka grup mastermind i trenerką. Projektuje warsztaty oraz prowadzę grupy mastermind dla Twórców społeczności i Liderów
Poznajcie historię Gosi – kobiety, która zbudowała swój biznes w oparciu o swoje wartości, talenty i głęboką wiarę w siłę współpracy.
Dla każdej z nas, która marzy o swojej ścieżce, to inspiracja i dowód, że warto podążać za swoimi pasjami, nawet jeśli początek wydaje się trudny.
Joanna Rułkowska [J.R.]: Gosiu, co zainspirowało Cię do założenia własnego biznesu? Jakie były Twoje główne cele, gdy zaczynałaś działalność?
Gosia Czerniak [G.C.]: Niezależność i rozwój kreatywności.
Dobrze się kiedyś czułam na scenie jako tancerka (tańczyłam w zespole ludowym przez 15 lat), byłam też konferansjerem różnych uroczystości, lubię towarzyszyć innym w rozwoju i pomagać w poszukiwaniu rozwiązań.
Od ponad dwóch lat bardzo świadomie postawiłam na swój rozwój — weszłam do społeczności intencjonalnych Dominika Juszczyka i tam zostałam, popłynęłam, bo świadome podchodzenie nie tylko do rozwoju osobistego, ale i zawodowego otwierało mi coraz to nowe drzwi, pomysły na siebie.
Świadomość i podchodzenie do uczenia się też wybrzmiało mi gdy przestąpiłam próg Wszechnicy UJ kiedy postanowiłam zainwestować w Szkołę.
Zobaczyłam tworzenie warsztatów i spotkań z innej strony, ze strony która bazuje na doświadczeniu uczestnika, aby wykorzystać to, co już ma, aby dodać kolejny klocek nowej wiedzy.
Nauczyłam się tworzyć warsztaty, które nie wkładają wiedzy gotowej a warsztaty, na których jest doświadczanie i refleksja myślenie nad rozwiązaniami, używanie zasoby grupy. Nigdy wcześniej nie zaznałam takiego doświadczania jak tam. To Mój cel — aby warsztaty były w pełni angażujące, skoncentrowane na uczestniku i jego doświadczeniach, potrzebach.
Po warsztacie nie chce uczestników zostawiać samych sobie a towarzyszyć im dalej we wdrażaniu.
To wszystko się we mnie kumulowało, ale nie mogłam iść naprzód.
>>> Przeczytaj artykuł Biznes Mama Miesiąca, czyli siedem pytań do Julity Korczak! i poznaj praktyczne porady dla fotografów, którzy chcą rozpocząć swój biznes od prowadzenia działalności nierejestrowanej
[J.R.] Jakie były największe wyzwania, z którymi musiałaś się zmierzyć na początku swojej działalności?
[G.C.] Przerażała mnie jedna myśl — jak sobie poradzę ze strony prawnej, i to mnie powstrzymało na rok. Bo nie potrafiłam ogarnąć regulaminów, chciałam, aby trochę ktoś mnie poprowadził za rękę.
W lutym w Intencjonalnie pracowaliśmy w Partnerstwach produktywności, które miały na celu wspierać w realizacji celów i jedną z Partnerek, Ola wspomniała o Tobie.
Pomyślałam, kurczę potrzebuje się umówić, aby ruszyć.
Partnerstwo Produktywności było dla mnie wyzwalaczem wszelkiego działania, jakie podjęłam w kierunku rozwoju Pozytywnej Trenerki. Tam pojawiały się różne polecenia, pomysły na rozwój, tak poznałam Cię Joasiu i to był punkt przełomowy dla mnie, bo i konsultacje i Akademia Małego Biznesu dały mi spokój wsparcie i to, że mogę działać bez obaw.
Wchodząc do AMB stałam się spokojniejsza.
Do tego dołożyłam kolejne puzzle Partnerstwa Produktywności i Mastermindy — jako uczestnik i prowadzący (moderator) — te formy pracy w ramach 3-miesięcznych cykli (12 tygodniowy rok) dawały mi energię, pomysły, miałam gdzie i z kim przegadać swoje pomysły i testować.
[J.R.] Jakie były Twoje pierwsze sukcesy w biznesie?
[G.C.] Mastermind z Julią i Helen, z którymi pracuje już drugą turę — obecnie pracujemy nad rozwojem naszych biznesów w kontekście sprzedażowo- ofertowym.
Stworzyłam swój pierwszy lead magnet dla twórców społeczności — planner projektowania wyzwań — ten lead jest moim początkiem dla rozwoju newslettera Pozytywnej, który będzie skierowany do Twórców społeczności i Liderów zespołowych — tematycznie będzie o angażowaniu i wzbudzaniu motywacji w społeczności/zespole, o wykorzystywaniu design thinking jako metodzie rozwiązywania problemów i rozwoju, o pracy z grupą o projektowaniu angażujących spotkań, warsztatów.
[J.R.] Słyszę z Twoich wypowiedzi, że uwielbiasz społeczności i bycie w nich. Czy dają Ci moc przy realizacji Twoich projektów? Są Twoim wsparciem?
[G.C.] Jestem w AMB, Intencjonalni i Mocno Biz. Każda społeczność dodaje i rozwija moją wiedzę z różnych dziedzin, ale te wzajemnie się uzupełniają.
Co mi dają — poczucie spokoju, ciekawości, rozwoju, największą zaletą bycia w społeczności — to zaufajcie i poczucie bezpieczeństwa, że mogę zadać pytanie, które mnie nurtuje i uzyskam informacje od różnych osób i perspektyw. To jest ogromna siła. Podobnie jest w mastermindach.
Moim celem takim długoterminowym jest stworzenie własnej społeczności Twórców i Liderów — tworzenie dla nich przestrzeni na wymianę doświadczeń, eventów, które będą ich rozwijać jak konferencje czy spotkania networkingowe.
Grupowanie i praca w Mastemrindach. (W tym momencie od tego zaczynam 🙂 ) Chce być takim back office dla nich, bo oni wspierają innych a ja chce im tworzyć miejsce, gdzie to oni usiądą i będą zaopiekowani — mój pierwszy cel w tym realizuje się jako moderator grup mastermind dla Twórców i Liderów — gdzie właśnie to ja będę się opiekować i zapewniać przestrzeń a oni będą mieli możliwość oddania się wymianie doświadczeń i kreatywności
>>> Judyta Kokoszkiewicz to nie tylko doświadczona profesjonalistka w swojej dziedzinie, ale również mama, która postanowiła sięgnąć po więcej i prowadzić własny biznes. Przeczytaj o jej doświadczeniach w wywiadzie: Biznes Mama Miesiąca, czyli siedem pytań do Judyty Kokoszkiewicz
[J.R.] Co motywuje Cię do dalszego rozwoju i pracy nad Twoim biznesem? Jak radzisz sobie z momentami zwątpienia lub trudnościami?
[G.C.] Motywuje mnie praca w grupie i spotkania z moimi partnerkami mastermindowymi. To jest moje miejsce, gdzie mogę się przyznać — dziewczyny mam wyzwanie; albo że jestem zmęczona; potrzebuje was waszego spojrzenia i przetestowania tego, co mam w głowie.
Takie spotkania to mój azyl i paliwo do działania
Fotografie wykonał: Paweł Zięba
Gosię znajdziesz m.in. na Instagramie: pozytywna.trenerka
Pobierz prezent od Gosi: Planer Projektowania Wyzwań
***
Działalność Nierejestrowana? Pięć mitów związanych z ochroną danych osobowych i wdrożeniem RODO!
Pięć mitów związanych z ochroną danych osobowych i wdrożeniem RODO w działalności bez rejestracji. Jakie są fakty?
Prowadzenie działalności nierejestrowanej w Polsce jest szansą na wypróbowanie swoich sił w biznesie bez natychmiastowego obowiązku rejestracji działalności gospodarczej. Jednak mimo uproszczeń prawnych, działalność nierejestrowana nie zwalnia przedsiębiorców z obowiązku ochrony danych osobowych zgodnie z RODO [Czytaj dalej…]
Świetny wpis! Gosia Czerniak inspiruje do działania. Ten wywiad doskonale pokazuje, że z pasji i talentu można stworzyć coś wyjątkowego. Zastanawiam się, jak radziła sobie na początku, gdy pojawiały się wątpliwości? Czy były momenty, kiedy trudno było zebrać wsparcie społeczności? Podziwiam jej podejście do wykorzystywania talentów w biznesie. Dla zainteresowanych bajkami, polecam zerknąć na https://bajunie.pl. Pozdrawiam!